Personel szpitali i nauczyciele prowadzą w środę w Grecji 24-godzinny strajk. Domagają się oni wypłaty zaległych pensji i protestują przeciw brakom kadrowym, które wynikają z polityki narzuconej Grecji przez wierzycieli.
Ze względu na strajk lekarzy, pielęgniarek oraz ratowników medycznych w szpitalach pełnione są tylko dyżury interwencyjne.
Przeciw prywatyzacji strajkują również pracownicy portów w Pireusie i Salonikach, które objęte są projektami prywatyzacyjnymi. Czterogodzinny protest prowadzili w środę także pracownicy stołecznego transportu publicznego.
W ramach ustaleń z Trojką władze Grecji podjęły decyzje o realizacji polityki cięć, przeciwko którym od miesięcy strajkują tysiące Greków. Zmiany dot. m.in. podwyższenia podatków VAT i dochodowego, obniżenia świadczeń emerytalnych oraz programu prywatyzacji publicznego majątku o wartości 50 mld euro.
- 1843 odsłony