Kuratorium Oświaty w Katowicach nie ukarało dwóch z 10 nauczycielek z Zabrza. Nauczycielki stanęły przed komisją, ponieważ pracowały ubrane na czarno, solidaryzując się w ten sposób z Czarnym Protestem.
Pierwsza z 10 nauczycielek z Zabrza - Aleksandra Piotrowska – została uniewinniona w podczas piątkowego posiedzenia komisji dyscyplinarnej. Katarzynę Jaskulską uniewinniona wczoraj.
Oskarżone obwiniają o złożenie donosu pseudozwiązkowca-kolegę z pracy. - „Napisał skargi. To działacz "Solidarności". Od wielu lat jest chroniony przez swojego ojca, który jest szefem nauczycielskiej "S" w Zabrzu” - mówiły kobiety.
3 października 10 nauczycielek z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu pracowało w czarnych ubraniach, w ten sposób solidaryzując się z Czarnym Protestem. Kobiety zrobiły sobie wspólne zdjęcie i jedna z nich umieściła je w sieci. Za „publiczne manifestowania swoich poglądów” w miejscu pracy grozi im nagana, zwolnienie, a nawet wydalenie z zawodu.
Represjonowane mają poparcie ZNP. „Trudno postawić zarzut za to, że kobiety ubrały się tak a nie inaczej. Oczywiście manifestowały swoje poglądy, ale w żadnym wypadku nie naraziły dzieci na żadne konsekwencje. Ich zachowanie w żadnym stopniu nie uwłaczało godności zawodu nauczyciela i nie naruszyło zasad prawa. ” - stwierdził szef ZNP Sławomir Broniorz, okazując postawę godną działacza związkowego.
- 3065 odsłon