W dniu wczorajszym, po trwających tydzień protestach opozycji, prezydent Andrzej Duda zawetował dwie z trzech planowanych do wprowadzenia w życie ustaw - o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Tym samym plany Zbigniewa Ziobry dotyczące upolitycznienia sądów skończyły się fiaskiem, nad czym ubolewa partia ministra, Solidarna Polska.
Akcja ta dowiodła o tym, że burżuazyjna demokracja, rozumiana tak, jak robią to liberałowie, nie jest w Polsce zagrożona. Nie oznacza to jednak konca represji przeciwko komunistom - przypomnijmy ustawę z 26 września 2009 nowelizującą artykuł 2006, uchwaloną za rządów Platformy Obywatelskiej. ani też końca kultu reakcyjnych band - to nikt inny jak wychwalany przez opozycję "męczennik" Lech Kaczyński już w 2006 roku ustawił w centrum Zakopanego pomnik Józefowi Kurasiowi "Ogniowi", bandycie odpowiedzialnemu za mordy na ludności cywilnej.
- 825 odsłon