„Jeśli Iran zechce się bić, to będzie oficjalny koniec Iranu” – oświadczył w niedzielnym tweecie prezydent USA Donald Trump.
Stosunki amerykańsko-irańskie pogorszyły się gwałtownie, kiedy USA zerwały w ubiegłym roku międzynarodowy układ z 2015 r., który miał zatrzymać irański program atomowy w zamian za zniesienie sankcji gospodarczych. Mimo, że Iran ściśle przestrzegał tego układu, Stany Zjednoczone ogłosiły wznowienie sankcji przeciw temu krajowi i jego partnerom handlowym. USA wysłały również lotniskowiec Abraham Lincoln wraz z towarzyszącą flotą do Zatoki Perskiej.
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif skrytykował „niebezpiecznych kretynów” dążących do wojny, której jego kraj nie chce. Dodał, że „ludobójcze szyderstwa” Trumpa „nie skończą z Iranem”. Ostrzegł go również, że prezydent USA „chce odnieść sukces tam, gdzie Aleksander Wielki, Dżingis Chan i inni napastnicy ponieśli porażkę”.
- 725 odsłon