5 grudnia 2010 roku na terenie Ashkelon Academic College w Izraelu odbyło się spotkanie europejskich nacjonalistów z syjonistami z partii Likud. Europę "reprezentowali" przedstawiciele austriackiej partii FPO (której liderem był nieżyjący Jorg Haider), przedstawiciele belgijskich nacjonalistów z Vlaams Belang, przedstawiciele Szwedzkich Demokratów oraz przedstawiciele nacjonalistycznych środowisk z Niemiec i Danii.
Delegaci odbyli dyskusję z działaczami partii Likud, odwiedzili izraelskich żołnierzy oraz odwiedzili osiedle żydowskich osadników zrabowane rdzennym mieszkańców ziemi- Palestyńczykom.
Dzień wcześniej Izrael odwiedził inny nacjonalistyczny lider Geert Wilders holenderski parlamentarzysta z ramienia Partii Wolności. Wilders podczas rozmowy z mediami stwierdził iż: “Izrael jest ogromnym źródłem inspiracji dla mnie, zawsze będę go bronił”.
Zachowanie europejskich nacjonalistów z oburzeniem potępili m.in działacze Narodowego Odrodzenia Polski skupieni wokół portalu Nacjonalista.org
(Napis na zdjęciu: Syjonizm to rasizm)
- 2125 odsłon